Nigdy nie pozwól, by ktoś zdusił w Tobie chęć działania

 Gdy pragniesz się rozwijać i doskonalić, obierasz sobie realny do osiągnięcia cel. Nikt nie powiedział, że będzie łatwo, jednak pamiętaj, aby podczas realizacji planu otaczać się ludźmi, którzy Ci sprzyjają.

To normalne, że gdy chcesz coś zmienić w swoim życiu, targają Tobą obawy przed nieznanym. Robiąc jednak plan działania, tworzysz jednocześnie alternatywne wersje wydarzeń i do każdej z nich dopasowujesz rozwiązania. Daj sobie czas na planowanie, bo wówczas coraz mniej masz przed sobą niewiadomych. Jest jednak jeden z kilku ważnych warunków, którego spełnienie ułatwi Ci pracę nad własnym rozwojem i życiem. 

Nie daj sobie połamać skrzydeł




Zaczynasz widzieć pierwsze rezultaty swoich działań, dostrzegasz pierwsze sukcesy i cieszysz się nimi, jak dziecko. Chcesz zapewne pochwalić się tym z całym światem? Nie rób tego. Z chwilą, gdy pokażesz otoczeniu, jak bardzo pozostaje za Tobą w tyle, niektórzy z ludzi zechcą Cię przytrzymać, być nadal tkwił na ich poziomie. Zaczną podważać Twoje osiągnięcia, umiejętności i możliwości. 

Ty? Chcesz studiować pedagogikę? Przecież sama jesteś, jak dziecko. To będzie strata czasu i pieniędzy!
Chcesz zrobić prawo jazdy? Na drodze kierowcy cię zjedzą!
Takie działania mają za zadanie zasiać w Tobie niepewność i potrzebę weryfikacji własnych możliwości i zasobów, gdy jednak będziesz mieć dopracowany plan działania, długofalowy i możliwy do zrealizowania, zmień otoczenie i otocz się ludźmi, którzy będą Ci sprzyjać. Najczęściej są to ludzie, którzy podobnie jak Ty, także mają swój plan i nie mają potrzeby dowartościowania się cudzą porażką. Ich już też nie bawi relacja we wspólnym "kociołku niedoli". 

Pielęgnuj to, co lubisz robić nawet, gdy nie robisz tego profesjonalnie

Lubisz malować, lecz ciągle słyszysz, że tracisz czas, bo Ci to nie przyniesie zarobku? Emocje rozładowujesz śpiewem, by potem się nasłuchać, że to właśnie od tego zdechła papuga córki sąsiadów? Zamiast wałęsać się bez celu po mieście, rób swoje: maluj, tańcz, śpiewaj, rzeźb w mydle - byle dało Ci do szczęście i odprężenie. To można nazwać higieną duszy... 

Moja autowentylacja także nie jest idealna, ale jest MOJA i działa!


Daj się poznać ze szczęśliwej strony i podziel się swoimi środkami do autowentylacji! 


 

 


Komentarze

Popularne posty z tego bloga

„ZAKOCHANA KROPLA DESZCZU” – BAJECZKA WYCISZAJĄCA [AUDIO]

LISTY OD CZYTELNIKÓW. „MOJA DOROSŁA CÓRKA PRZESTAŁA MNIE ODWIEDZAĆ. MÓWI, ŻE JEST ZAJĘTA, ALE JA CZUJĘ, ŻE STAŁO SIĘ COŚ ZŁEGO”

JAK STAĆ SIĘ DLA INNYCH AUTORYTETEM? WSPÓŁCZESNE DYLEMATY BUDOWANIA WIZERUNKU